czwartek, 19 czerwca 2014

Podróż poślubna - piękna Chorwacja

Obiecałam podróże. Tak więc i jest pierwsza. W maju wybraliśmy się z mężem w podróż poślubną. Spędziliśmy tydzień w Chorwacji w resorcie dla par na wyspie Kolocep, zwana również Kalamota. Zazwyczaj jak jeździmy na wakacje to wszystko organizujemy sami (ekhm, ja sama ;) ). Naszym pierwszym wspólnym zagranicznym wypadem (poza wizytami w Polsce) były Ateny w 2011 roku, następnie wybraliśmy się na objazdówkę pociągami po krajach Beneluksu - udało nam się odwiedzić Amsterdam, Rotterdam, Luksemburg, Brukselę i Brugge. To były piękne wakacje choć bardzo męczące bo w niektórych miejscach zatrzymywaliśmy się tylko na jeden dzień a tyle tam było do zobaczenia. Dlatego kiedy przyszło do wyboru podróży poślubnej chcieliśmy się w pełni zrelaksować i po raz pierwszy wybraliśmy się na urlop all inclusive. No cóż... Przekonaliśmy się, że to super sposób na urlop! Szczególnie jeśli jest się w hotelu tylko dla dorosłych. Dlatego też zdecydowaliśmy się, że raz do roku wybierzemy się na takie luksusowe wakacje a krótkie wypady weekendowe wciąż będziemy organizować sami (sama ;) ).

W tej części chciałabym pokazać Wam wyspę na której się zatrzymaliśmy. Zdjęcia z wycieczek do Dubrownika, Bośni i Hercegowiny oraz Czarnogóry innym razem - trzeba dozować przyjemności :) :) :)

Kalamota/Kolocep








































 Troche kulinariów też się znalazło - Mojito i selekcja deserów na powitanie! :)

A Wy gdzie się w tym roku wybieracie na urlop?


1 komentarz:

  1. Pięknie jest w Chorwacji. Pozazdrościć. :) :) :)

    OdpowiedzUsuń